Firma Square-Enix robi, co tylko może, by podtrzymać zainteresowanie serią Final Fantasy. Nieco ponad dwa miesiące temu na sklepowych półkach wylądowała jej piętnasta odsłona, a już doczekaliśmy się oficjalnej daty premiery zremasterowanej wersji „dwunastki”, o podtytule The Zodiac Age. Japoński wydawca ogłosił wszem i wobec, że tytuł trafi na europejskie i amerykańskie sklepowe półki 11 lipca. Co ciekawe, Japończykom przyjdzie poczekać na niego odrobinę dłużej – jego premiera w Kraju Kwitnącej Wiśni została zaplanowana na 13 lipca.

Czy jest się z czego cieszyć? Cóż, powody do radości mają na pewno fani Final Fantasy XII, a także osoby, które nie miały styczności z tą częścią cyklu, jednak planują nadrobić zaległości. Należy jednak pamiętać, że nie będzie to nic innego, jak uwspółcześniona wersja gry, która debiutowała na PlayStation 2... w 2006 roku. Co by jednak nie mówić, produkcja dobrze zniosła próbę czasu, co tyczy się przede wszystkim oprawy graficznej – po lekkim przypudrowaniu noska i przykryciu pryszczy solidną warstwą kremu z napisem „Full HD” wciąż może się podobać.

Warto nadmienić, że całość opracowano na podstawie nigdy niewydanej na Zachodzie edycji, ochrzczonej mianem Final Fantasy XII International Zodiac Job System. Omawiana wersja mogła się pochwalić licznymi usprawnieniami i zupełnie nowymi elementami rozgrywki, na czele z bardziej rozbudowanym rozwojem postaci i dodatkowymi wariantami zabawy. Poza klasycznym New Game Plus, tytuł oferował tryb New Game Minus, gdzie zaczynaliśmy przygodę od nowa, nie zdobywając jednak żadnego doświadczenia. Listę zamykały z kolei specjalne wyzwania, w których polowaliśmy na potwory na ponad stu różnych mapach.

Na Final Fantasy XII: The Zodiac Age sprawa powrotu do korzeni się nie kończy. Trwają bowiem prace nad z dawna oczekiwanym remakem Final Fantasy VII, którego premiera może nastąpić jeszcze w tym roku (oczywiście mowa o pierwszym z kilku planowanych epizodów). Kiedy dokładnie? Na ten moment nie wiadomo – japoński gigant nabrał wody w usta i ani myśli ujawniać jakichkolwiek konkretów.

Źródło:
"Vergil" - GRY-OnLine